środa, 25 kwietnia 2012

Wymianka z Gosią

Cześć ;p

Kilka dni temu,dokładnie w poniedziałek przyszła do mnie paczka z wymianką od Gośki z bloga http://barwne-zycie-moje.blogspot.com/ . W tym poście chcę Wam pokazać co w niej znalazłam. :)




1.Oczyszczający żel do twarzy Bandi
2.cienie Elveney
3.Lakier matujący Basic
4.lakier Wibo nr 49
5.Pisak do paznokci Sally Hansen srebrny
6.Pyłek do paznokci
7.Próbka żelu pod prysznic Sukhita

Kochana jeszcze raz dziękuje Ci za wymiankę :)
A Was zapraszam na bloga Gosi i do wymianek z nią ;p
Wszystko jak należy

Pozdrawiam ;*

Krwista czerwień od Ciate

Dzisiaj na tapecie lakier od Ciate o nazwie Dangerous Affair 013.
Lakier tak właściwie jest pożyczony od siostry,ale przyznam że się w nim zakochałam i myślę czy moze by jej go tak nie zwracać ;p Ale przejdźmy do opisu- jest to cudowne bordo z czerwienią,zmieniające swój odcień wraz ze światłem.Zresztą zobaczcie na zdięciach,bo nie wiem jak go opisać i jakieś głupoty plotę:




Lakier dobrze kryje już po jednej warstwie,natomiast po dwóch jest idelanie.
Nie smuży,wysycha dosyć przyzwoicie.Wytrzymuje ok 3-4 dni.Pędzelek jest średniej wielkości,ciut sztywny.Jedyną jego wadą jest przywierająca zakrętka tj pędzelek pozostający w opakowaniu,a zakrętka w ręce,ale wystarczy zakręcić i odkręcić jeszcze raz (jakoś tak myslę że wiecie o co chodzi ;p)

Cena-Allegro ok 20zł

Jeśli macie dostęp do tych lakierów i ich cena nie jest dla Was duża to bardzo polecam :)

Pozdrawiam ;*

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Akcja:Blogerki się odważają cz2

Hej :)

Przepraszam Was ( znowu ;/ )  za dosyć długą nieobecność.
Może nie mam zbyt wiele na usprawiedliwienie,ale czasami poprostu nie mam pomysłów,czasu ani chęci.
Nie chce również zaneidbywać rodziny,przyjaciół czy nauki. Natomiast jeśli jest czas,warunki to coś tutaj skrobie xD Wasze logi czytam codziennie pomimo wszystko ;p

Dobra przechodzimy do akcji:

Na wstępie zacznę od tego,że nie było łatwo.Jakoś się nie motywowałam.
Z ćwiczeniem było kiepsko-wf w szkole i spacerki :D
No i oczywiście dałam się uwieść czekoladzie -.-

Ale i tak nie narzekam,bo udało się zgubić pare centymetrów ;p

Wymiary i waga:

Waga początkowa 55kg
Waga obecna 54kg

biust: było 92cm jest 91cm
talia:było 69cm jest 67cm
biodra:było 87cm i nadal jest 87cm
uda:było 54cm jest 52cm


Jak narazie nie morzecie się na mnie wzorować,ale myślę że za niedługo zmieni się moje nastawienie xD
W końcu lada moment wakacje :)

Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim dziewczynom biorącym udział w akcji i nie tylko :)

czwartek, 22 marca 2012

Tydzień 6-kwiatki

Hejka

Ten tydzień powinnam zaliczyć już dawno,ale jakoś nie miałam czasu na malowanie ,,wzorków" i stosowałam odżywkę Eveline.No ale jakoś się zebrałam.

O to moje ,,różyczki":



PS.przepraszam za jakość zdięć,ale robiłam co mogłam ;/ 

Lakier bazowy to Eveline instant colour nr 496-jest absolutnie świetny :D
Kolor to idealny różowy nude.
Jeszcze go pokażę,gdyż paznokcie malowane na szybko i tylko 1 warstwa.
Bardzo długo się trzyma.

Paznokcie w ramach akcji:



Pozdrawiam cieplutko :)

poniedziałek, 19 marca 2012

Spóźnione zakupy i prezenty urodzinowe :D

Witam Was kochane :)

Dzisiaj pokaże zakupy,które poczyniłam w lutym i na początku marca oraz prezenty urodzinowe.

Pielęgnacja:


-pearl drops pasta wybielająca
-pasta signal przeciw oznakom starzenia zebów i dziąseł :D
-krem do twarzy ziaja HerbikaPlant odżywczo kojący
-masło do ciała Isana mleko i orzech włoski
-szampon Joanna mleko i miód
-odrzywka Isana włosy łamliwe i bez połysku

Maseczki :

-maseczka Ziaja z zieloną glinką
-maseczka chantalle olejek z pomarańczy i witamina C
-mini waciki do zmywania makijażu z Pepco

Kolorówka:

-paleta 24cieni z chińczyka (zakochałam się w kolorach i pigmentacji :p)
-pędzelek do smokey eyes Essence
-cienie NYC 804B blue smoke
-eyeliner Mysecret 03
-podkład vollare cashmire mineral foundation   mój ulubieniec :))
-pomadki Rimmel 008-pink corset i 022-nostalgia




Biżuteria:

-kolczyki zestaw Reserved
-kolczyki serduszka Reserved
-pierścionek róża Six
-łańcuszek Six

Jak może niektórzy wiedzą 3marca miałam urodziny :p

Prezenty które dostałam:


-zestaw eveline mrrr ;p
-lakier eveline nr 496-idealny różowawy nude



-perfumki Playboy Play it Rock 50ml
-cień sensique nr 224
-lakier Wibo nr 394





-kolczyki i naszyjnik Accessories Rossman ;p

No i jakieś słodycze i kaska :D

To na tyle :) Szykujcie się na więcej recenzji ;)
Jutro dodam jeszcze kilka rzeczy do zakładki wymianka ;p

Pozdrowienia

wtorek, 6 marca 2012

Żele pod prysznic Palmolive

Hej :)

Dzisiaj znów recenzja ;p
Tym razem 2 żele pod prysznic palmolive thermal spa.



Beauty Soft:


Opis producenta:Oddaj się zabiegom Spa pod prysznicem!Unikalna formuła,wzbogacona olejkiem ze słodkiej pomarańczy i ekstraktem z rokitnika by rozpieścić Twoje zmysły.Doświadcz zachwycającej przyjemności domowego Spa i poczuj jak Twoja skóra staje sie promienna i odżywiona.

Moja opinia:Jest to zwyczjny żel o zapachu pomarańczy i mandarynki.(niechemiczny)Konsystencja jest kremowa i lejąca.Nie wytwarza piany,przez co jest mało wydajny.Swoje zadanie spełnia jak najbardziej
(dużo od takich żeli nie wymagam)

Skład:Aqua,Sodium C12-13 Pareth Sulfate(*A)/Sodium Laureth Sulftate(*B),Cocamidopropyl Betaine,Sodium Sulftate,Parfum,Sales,Glycol Distearate,Cocamide MEA,Sodium Benzoate,Sodium Salicylate,Polyquaterium-7,Citric Acid,Poloxamer 124,Laureth-4,Tetrasodium EDTA,Benzophenone-4,Hippophae Rhamnoides Oil,Citrus Aurantium Dulcis Oil,Butylphenyl Methylpropional,Limonane,Linalool,Cl 166255,Cl 47005.

Cena: ok 10zł

Oena:4/5

Mineral Massage:



Skład,opis i cena takie same.

Moja opinia:Ten żel zawiera w sobie malusieńkie drobinki,które mają masować nasze ciało.Drobinki te są bardzo malutkie,przez co nie robią prawie nic.Zapach ma być morski,ale nie pachni mi on morzem,tylko odświerzaczem powietrza.Jest dużo wydajniejszy,ale to może dla tego,ze zadziej go uzywam. Na plus jest tylko mycie i nie przesuszanie skóry.

Ocena:3/5

Podsumowując,nie są to żele,które kupie ponownie,gdyż w tej cenie,a nawet niższej mozna kupić coś lepiej pachnącego i bardziej wydajnego. ;p

Pozdrawiam Was kochane i dziękuje za zaglądanie na bloga :)

niedziela, 4 marca 2012

Bielenda-Mleczko+tonik do demakijażu

Hejka :)

W końcu porobiłam troche zdięć i ruszam z recenzjami ;p

Dziś na tapecie mleczko+tonik do demakijażu awokado od Bielendy.









Opis producenta:

Problem:skóra sucha,odwodniona,szorstka,o obniżonej jędronści i elastyczności,skłonna do podrażnień i łuszczenia,wrażliwa na zmiany temperatury.

Bezpieczne niezwykle delikatne,a równocześnie wyjątkowo skuteczne mleczko z tonikiem do suchej i odwodnionej skóry łączy w sobie podwójne działanie Mleczko dokładnie usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia,Tonik ozyszcza i odświeża skórę,intensywnie i głęboko nawilża,koi,łagodzi podrażnienia.

Efekt:idealnie czysta,promienna,optymalnie nawilżona,zregenerowana skóra.Podrażnienia,szorstkość i łuszczenie się naskórka zredukowane.Uczucie napięcia i pieczenia skóry zlikwidowane.

Skład:Aqua,Ethylhexyl Stearate,Ceteareth-18,Cetearyl Alcohol,Glyceryl Stearate,Glycerin,Cocoglycerides,Persea Gratissima(Avocado),Oil,Urea,Paraffinum Liquidum(Mineral Oil),Allantion,Cocos Nucifera(Coconut),Oil,Elaeis Guineesis(Palm)Oil,Glucose,Dimethicone,Citric Acid,Phenxyethanol,Methylparaben,Ethylparaben,Propylparaben,Butylparaben,Isobutylparaben,2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol,Parfum(Fragrance).

Moje spostrzeżenia:

Opakowanie:Plastikowe,podłużne i poręczne.Napisy nie zdzierają się.Przez dziurke wydobywa się odpowiednia ilość produktu.

Zapach:Delikatny,przyjemny i świeży.Czuć ogórka i awokado.

Konsystencja:lekka,kremowa,lekko tłustawa

Działanie:Ze zmywaniem tuszu do rzęs ma troche problemu,ale jeśli chodzi o resztę makijażu radzi sobie całkiem nieźle.Pozostawia skórę oczyszczoną i gładką.Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia.Specjalnego nawilżenia nie zauważyłam,ale nie wysusza.Pozosatawia tłustą powłokę


Ocena:3,5/5


Czy kupie ponownie:Nie



Może jeszcze dzisiaj postaram się napisać jakąś recenzję,albo dodam makijaź,który miałam wczoraj na swoich urodzinach  :)

Pozdrawiam i dziękuje :)